Firmy ubezpieczają płynność
Niewypłacalność kontrahentów to jeden z najpoważniejszych kłopotów właścicieli firm. Część z nich może nie przetrwać zachwiania płynności finansowej.
„Efekt domina” rujnuje firmy. Zasada jego działania jest prosta. Niewypłacalność jednego dłużnika powoduje kłopoty finansowe jego kredytodawców i prowadzi do zachwiania pozycji kolejnych uczestników w obiegu pieniądza. Firmy przestają sobie płacić lub regulują należności z wielomiesięcznym opóźnieniem. Jak wiele z nich tego nie przetrwa?
Na rynku istnieje kilka produktów finansowych oferowanych przez banki i towarzystwa ubezpieczeniowe. Wybór odpowiedniego rozwiązania może pomóc w krytycznej sytuacji.
– Cały czas rośnie zainteresowanie ubezpieczeniem kredytu kupieckiego – mówi Małgorzata Podlasińska z Biura Ubezpieczeń Finansowych Ergo Hestia. – Warto wspomnieć, że jeszcze dwa lata temu problem nieterminowych płatności dotyczył 70 proc. badanych firm z grupy dużych i średnich przedsiębiorstw. Około połowa z nich miała z tego powodu kłopoty z płynnością finansową.
Ubezpieczenie kredytu kupieckiego umożliwia rozwój sprzedaży kredytowej oraz chroni dostawców towarów i usług przed skutkami strat poniesionymi z tytułu niewypłacalności kontrahentów, również tych, którzy mają siedzibę poza granicami Polski.
Ubezpieczona firma ma zapewnione doradztwo i pomoc ubezpieczyciela w ocenie ryzyka kontrahentów, a także pokrycie ewentualnych strat związanych z brakiem płatności za dostarczone towary lub usługi. Wypłata odszkodowania zapewnia utrzymanie bieżącej płynności finansowej, a tym samym oddala niebezpieczeństwo wystąpienia niewypłacalności innych podmiotów powiązanych z dostawcą (efekt domina). Taki produkt może także dyscyplinować odbiorców.
– Towarzystwo ubezpieczeniowe pomaga w ocenie wiarygodności kredytowej odbiorców, windykacji i egzekucji należności. Z drugiej strony ten produkt poprawia wiarygodność wobec kredytującego banku bądź innych instytucji finansujących, dzięki możliwości cesji praw do przyszłego odszkodowania z umowy ubezpieczenia – tłumaczy Małgorzata Podlasińska.
Ubezpieczenie kredytu kupieckiego zmniejsza równocześnie koszty prowadzenia działalności Ubezpieczającego wynikające chociażby z ograniczenia zatrudnienia oraz obniżenia kosztów uzyskania informacji. Zapłacona składka stanowi koszt uzyskania przychodu, a wypłacone odszkodowanie nie podlega opodatkowaniu.