Boimy się pecha

- W piątki 13-ego rzadziej ulegamy wypadkom i bardziej interesujemy się swoim zdrowiem – mówią eksperci z Ergo Hestii.

Dla jednych przekleństwo samo w sobie, dla drugich – naiwny przesąd. Specjaliści z Biura Likwidacji Szkód Ergo Hestii sprawdzili, czy „piątek 13-ego” działa na nas bardziej niż inne piątki.

– Według naszych wyliczeń w ten pechowy dzień klienci są dużo ostrożniejsi. Wnioskujemy tak na podstawie zebranych danych. Liczba zgłoszeń nieszczęśliwych wypadków takich jak złamania, czy skręcenia jest średnio dwukrotnie niższa w „piątek 13-ego” niż w inne piątki roku – wyjaśnia Adam Steciak, zastępca dyrektora ds. serwisu likwidacyjnego w Biurze Likwidacji Szkód Ergo Hestii.

Dodatkowo, w pechowy piątek ubezpieczeni częściej myślą o swoim zdrowiu niż w inne piątki. Do Biura Likwidacji Szkód Ergo Hestii dzwonią więcej, ale nie po to, żeby zgłosić szkodę. – Nawet o 13 % więcej osób telefonuje do nas w „piątek 13-ego”. Nie tyle w celu zgłoszenia, co z prośbą o konsultację czy poradę dotyczącą ubezpieczenia czy zdrowia – wyjaśnia wicedyrektor Steciak.

Piątki w porównaniu do innych dni tygodnia nie są jednak najbardziej obładowane przez szkody. Najwięcej zgłoszeń Biuro Likwidacji Szkód odbiera w poniedziałki. - W porównaniu na przykład do niedziel to nawet 10 razy więcej zarejestrowanych szkód. Wynika to z tego, że w poniedziałki zaczyna się nowy tydzień i pierwszy dzień pracy. Zazwyczaj wtedy hurtowo chcemy załatwić wszelkie formalności – wyjaśnia Adam Steciak.